Śledczy biorą się do pseudorejestrów
Nowe firmy muszą uważać na oszustów. Przed przelaniem im pieniędzy czasem ratują ich banki.
agata Łukaszewicz
W 2015 r. prokuratura prowadziła 125 postępowań dotyczących działalności podmiotów podszywających się pod Centralną Ewidencję i Informację o Działalności Gospodarczej. Doniesień do prokuratury i policji jest rocznie ok. 300.
Schemat jest prosty
Chodzi o oszustwo (art. 286 kodeksu karnego). Przestępcy domagają się wpłat niewielkich kwot – ok. 200–250 zł – za wpis do: Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej i Firm, Ogólnopolskiej Ewidencji Firm i Przedsiębiorstw. Ich nazwy przypominają nazwy publicznego rejestru.
Oszuści wysyłają pisma z żądaniem wpłaty przeważnie do właścicieli niedawno założonych firm. Mają nadzieję, że ci nie znają jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta